Jakiś rok temu urzekły mnie sówki. Nawet zaczęłam jedną haftować, ale póki co - temat leży i czeka na realizację. Od czerwca towarzyszy mi sówka w formie zakładki. Teraz, dzięki Anice z którą spotykam się w ramach Uscrapowanych powstała kolejna praca z sową.
Oto moje sówki:
Chcę jeszcze podziękować Ewelinie za pomoc przy wstawianiu banerków - dzięki niej coś po bokach mojego blogu zaczyna się dziać :)
Śliczne są, fajny pomysł. Zapraszam Cię serdecznie do siebie po wyróżnienie Liebster Blog. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńślicznie wyszła ta sówka :)
OdpowiedzUsuń