scrapbooking, cardmaking, origami i ogólnie papieroplastyka lub to, na co mi przyjdzie ochota
piątek, 22 lutego 2013
Wielkanoc u Eli - ciąg dalszy
To teraz solidna porcja jajek i kurczaków:
Mam już dosyć bieli, tu dostałam solidną porcję kolorów :) - radość dla zmęczonych oczu.
Ażurowy kogucik to nie jest wykrojnik, tylko został ręcznie wycięty.
Śliczne :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńZe scrapforum tutaj trafiłam i od razu natknęłam się na taką feerię kolorów!
OdpowiedzUsuńTe ludowe motywy są świetne, takie swojskie i kolorowe!