piątek, 22 listopada 2013

Ostatnia z jesiennym akcentem

w tym sezonie. Przynajmniej tak mi się wydaje. Tylko, że tak samo myślałam przy poprzedniej kartce z listkami :)  Bardzo je lubię, dlatego nawet się ucieszyłam, gdy koleżanka poprosiła mnie o taką właśnie pracę. Dla nowoczesnej trzydziestolatki.
Tym razem origami nie na koniec, ale na początek. Trochę inna koperta, której sposób składania opracował Stephan Weber.



Koperta otwiera się w środku, odsłaniając wnętrze.


 Rok temu robiłam już kartkę z tą wycinanką - bardzo kobiecą, ale dzięki czerni - nie jest przesłodzona.






  Skoro już tyle zdjęć to wytrzymajcie jeszcze jedno - wnętrze.



                                  DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE :)

2 komentarze:

  1. Śliczna jest ta koperta, a po otwarciu - kompletne zaskoczenie! Przepiękna kompozycja! Romantyczna i odrobinę tajemnicza. Super. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna, oryginalna koperta i piękna kartka! Agatko jak ja mogłam ją przegapić;) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię.