czwartek, 1 września 2016

Pudełko z decoupagem i efektem metalu.

Wczoraj był ostatni dzień wakacji, a ja tego lata nie byłam na żadnych warsztatach, przykre, prawda?
Dlatego w ostatniej chwili, a właściwie już po terminie zapisałam się na warsztaty w Pracowni Agrafka w Częstochowie z przemiłą Agatką w roli prowadzącej.
Był to mój drugi kontakt z decoupagem. Pierwszy raz  był kilka lat temu. Nieudanej próby dwa lata temu z oklejaniem jajek nie liczę, bo to jakaś masakra była.
Tytuł warsztatu brzmiał: Decoupage - efekt metalu.
Zdjęć z warsztatów jeszcze nie mam, jak się pojawią na fb, to je tutaj importuję :) 
A moje pudełko wygląda tak:






DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE :)

3 komentarze:

  1. Fajnie to wygląda:) Podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda super. A decoupage jest fajny ale potrzeba dobrego nauczyciela. Ale to chyba ze wszystkimi warsztatami - można zaciekawić i zarazić daną dziedziną albo kompletnie do niej zniechęcić.

    OdpowiedzUsuń
  3. To zupełnie nie moja bajka, ale Tobie wyszło super ☺

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię.