Nie wykończyłam go wtedy, i tak sobie czekał, aż nadarzy się odpowiednia okazja.
W międzyczasie nauczyłam się robić kwiatki z foamiranu i kilka takich właśnie wykorzystałam do ozdobienia pudełka.
I już chciałam zgłosić go na kilka wyzwań, bo pasuje "jak ulał" ale się opamiętałam - przecież pomysł, kolorystyka, a nawet dobór papierów to koncepcja Agnieszki nie moja.
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE :)
Przepiękna praca....
OdpowiedzUsuńśliczny , jesienny ...motylami ulotny:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny, taki jesienny (ja chyba tez zrobiłam w swoim życiu tylko ze 2 boxy ;))
OdpowiedzUsuńAleż cudnie jesienny, wspaniale to sobie wymyśliłaś!
OdpowiedzUsuńPiękny jest. Taki ciepły i jesienny. A kwiatków to zazdroszczę 😊
OdpowiedzUsuńPiękny, jesienny, motylkowy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękny jesienny box :)
OdpowiedzUsuńCzekała, czekała i się doczekała :) Piękny box, świetne kolory :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity, cieplutkie kolorki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny box. A boxy zazwyczaj mi się nie podobają ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki, zawsze urzekają mnie te fruwające motylki :) Super!!!
OdpowiedzUsuńślicznie Ci wyszedł :) idealny dla jesiennego solenizanta
OdpowiedzUsuńAha,to nie tylko ja chomikuję prace i czekam na wenę:)))Fajne te motylki!
OdpowiedzUsuńAha,to nie tylko ja chomikuję prace i czekam na wenę:)))Fajne te motylki!
OdpowiedzUsuńZ niektórymi projektami tak jest, że dojrzewają długo. Bywa, że ich czas nie nadchodzi. Mój jeden album chyba już nie doczeka się końca.
OdpowiedzUsuńDobrze, że zrobiłaś ten boks :) ładny jest ;)
Piekny.
OdpowiedzUsuń