czwartek, 27 kwietnia 2017

Chrzciny, takie trochę glamour ;)

Miało być takie różowe glamour. Czy się udało?
Rozsmakowałam  się ostatnio w różnego typu stempelkach: digi (najprościej rzecz ujmując to coś jak kolorowanka do wydruku) i klasycznych.  A jeśli chodzi o digi-stemple, to królują u mnie Mo's Digital Pencil .Stamtąd pochodzi to dziecko motyl/anioł. Zapragnęłam dać mu tęczowe skrzydełka. Dla zwiększenia efektu i dodania blasku, co przy glamour jest przecież obowiązkowe, delikatnie posmarowałam skrzydełka woskiem. A na koniec zamknęłam kartkę w pudełku z okienkiem.












                      DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE :)

1 komentarz:

  1. Ach jaka piękna praca...podziwiam!
    Serdecznie i ciepło pozdrawiam oraz posyłam wiosenne promyki słoneczka -Gosia

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię.