Galicyjska Grupa Origami już po raz szesnasty zorganizowała spotkanie origamistów. z wielu państw. Byli tam oprócz Polaków: Węgrzy, Niemcy, Francuzi, Włosi i sama już nie pamiętam kto jeszcze. Gościem specjalnym był Francuz Sebastien Limet.
Ja po raz szósty uczestniczyłam w Plenerze. To dla mnie zawsze wielkie święto: warsztaty z prawdziwymi mistrzami origami, spotkania z zaprzyjaźnionymi origamistami i nocne składanie - bezcenne.
Każdemu spotkaniu towarzyszy wystawa prac. Tematem tegorocznej imprezy była Postindustrialna Przestrzeń Miejska. Stąd w wielu pracach motywy kamienia/betonu, rdzy, metalu, itd
Po raz pierwszy odważyłam się i przygotowałam kilka prac łączących origami i scrapbooking. Nie wszystkie prace sfotografowałam, bo zapomniałam o tym przed wystawą, a potem tyle się działo :)
Dokończyłam kolaż na ramie blejtramu zaczęty na warsztatach z Olgą Heldwein dawno temu. teraz już wiem czego mu brakowało - origami :)
I kilka kartek okolicznościowych, na których origami królowało :)
A że Art-Piaskownica ogłosiła konkurs na stemplowane prace, to zgłaszam tę karteczkę na konkurs (stemple to napis i postać chłopca)
Do obejrzenia zdjęć z wystawy zapraszam na facebooka. - prace są oszałąmiające.
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE :