Często spotykam się z moją koleżanką, Elą i wspólnie sobie kartkujemy:)
Dzisiaj przygotowywałyśmy wzory zaproszeń komunijnych. Moje propozycje (a właściwie trzy warianty tej samej koncepcji):
Kiepski ze mnie fotograf. A już w takich warunkach oświetleniowych, to po prostu padam. Winogrono jest seledynowe, musicie wierzyć na słowo.
Piękne, bardzo eleganckie. To ostatnie - dla mnie naj... :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Origato. Znalazłam na Twoim blogu mnóstwo pięknych prac. Dopisuję się do obserwatorów i czekam na kolejne prace. Zapraszam również do siebie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ladne zaproszenia :)
OdpowiedzUsuńprześliczne!
OdpowiedzUsuńŚliczne, delikatne zaproszenia:-)
OdpowiedzUsuń