Połączyłam tutaj piękne papiery Magicznej Kartki i Scrap Berry's. Jeszcze czuć w niej lato, chociaż to już ostatnie jego tchnienie.
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE :)
środa, 21 września 2016
Kolorowa karteczka na roczek
Adresatką jest ta sama dziewczynka, co w poprzednim poście. Robiąc kilka prac dla tej samej osoby zawsze staram się, aby były całkiem inne. Nie zdarza się to rzadko, bo zazwyczaj robię je dla koleżanek i ich rodzin, które znając już moje prace, też proszą o karteczki :)
Połączyłam tutaj piękne papiery Magicznej Kartki i Scrap Berry's. Jeszcze czuć w niej lato, chociaż to już ostatnie jego tchnienie.
Połączyłam tutaj piękne papiery Magicznej Kartki i Scrap Berry's. Jeszcze czuć w niej lato, chociaż to już ostatnie jego tchnienie.
piątek, 16 września 2016
Różowości na roczek dla dziewczynki
Najsłodsza karteczka w moim życiu. A pokolorowanie tego stempelka było dla mnie nie lada wyzwaniem.
Zgłaszam ją na stempelkowe wyzwanie
oraz w Kartkowym ABC
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE :)
piątek, 9 września 2016
Jesień u drzwi.
Sezon jesiennych kartek otwarty :)
Ta powstała , aby moja koleżanka złożyła życzenia urodzinowe swojej przyjaciółce.
W pracy wykorzystałam gratisowe tekturki ze sklepu Na Strychu.
NA Strychu to chyba sklep w którym najczęściej robię zakupy i chyba nigdy nie odważyłam się wziąć udziału w ich wyzwaniu. Robię to chyba po raz pierwszy, a skoro poprosili o podlinkowanie produktów, to proszę :
bazy, kleje, taśma klejąca i tusze Disress.
Ta powstała , aby moja koleżanka złożyła życzenia urodzinowe swojej przyjaciółce.
W pracy wykorzystałam gratisowe tekturki ze sklepu Na Strychu.
NA Strychu to chyba sklep w którym najczęściej robię zakupy i chyba nigdy nie odważyłam się wziąć udziału w ich wyzwaniu. Robię to chyba po raz pierwszy, a skoro poprosili o podlinkowanie produktów, to proszę :
bazy, kleje, taśma klejąca i tusze Disress.
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE :)
sobota, 3 września 2016
Ślubna kopertówka.
Trochę nietypowa ta kopertówka, bo w pionie. Pewnie zamiłowanie do kartek DLek wzięło tutaj górę :)
W jasnych zieleniach z odrobiną bieli i błękitu. Niektóre kwiaty z foamiranu, inne z papieru czerpanego.
Kopertówka zamykana jest na magnes.
Muszę przyznać, że trochę się nagimnastykowałam, aby przedłużyć wzór z wykrojnika - dlaczego robią tylko takie krótkie boldery? Na kartkach typu DL nie można wycinać nimi ozdobnych brzegów. Niby można użyć dziurkaczy brzegowych, ale czasami chodzi o inny efekt.
Misie mają tutaj znaczenie, bo Państwo Młodzi tak właśnie mówią o sobie. Nawet na zaproszeniach podobno umieścili dwa misie :)
Bez wątpienia dominującym kolorem jest zielony, dlatego zgłaszam kartkę na
W jasnych zieleniach z odrobiną bieli i błękitu. Niektóre kwiaty z foamiranu, inne z papieru czerpanego.
Kopertówka zamykana jest na magnes.
Muszę przyznać, że trochę się nagimnastykowałam, aby przedłużyć wzór z wykrojnika - dlaczego robią tylko takie krótkie boldery? Na kartkach typu DL nie można wycinać nimi ozdobnych brzegów. Niby można użyć dziurkaczy brzegowych, ale czasami chodzi o inny efekt.
Misie mają tutaj znaczenie, bo Państwo Młodzi tak właśnie mówią o sobie. Nawet na zaproszeniach podobno umieścili dwa misie :)
Bez wątpienia dominującym kolorem jest zielony, dlatego zgłaszam kartkę na
Wyzwanie nr 8 Kartka ślubna w jednej tonacji kolorystycznej
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE :)
czwartek, 1 września 2016
Pudełko z decoupagem i efektem metalu.
Wczoraj był ostatni dzień wakacji, a ja tego lata nie byłam na żadnych warsztatach, przykre, prawda?
Dlatego w ostatniej chwili, a właściwie już po terminie zapisałam się na warsztaty w Pracowni Agrafka w Częstochowie z przemiłą Agatką w roli prowadzącej.
Był to mój drugi kontakt z decoupagem. Pierwszy raz był kilka lat temu. Nieudanej próby dwa lata temu z oklejaniem jajek nie liczę, bo to jakaś masakra była.
Tytuł warsztatu brzmiał: Decoupage - efekt metalu.
Zdjęć z warsztatów jeszcze nie mam, jak się pojawią na fb, to je tutaj importuję :)
A moje pudełko wygląda tak:
Dlatego w ostatniej chwili, a właściwie już po terminie zapisałam się na warsztaty w Pracowni Agrafka w Częstochowie z przemiłą Agatką w roli prowadzącej.
Był to mój drugi kontakt z decoupagem. Pierwszy raz był kilka lat temu. Nieudanej próby dwa lata temu z oklejaniem jajek nie liczę, bo to jakaś masakra była.
Tytuł warsztatu brzmiał: Decoupage - efekt metalu.
Zdjęć z warsztatów jeszcze nie mam, jak się pojawią na fb, to je tutaj importuję :)
A moje pudełko wygląda tak:
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)