poniedziałek, 26 lipca 2021

Notes z kawą i starym zdjęciem.

 Na Art-Piaskownicy rusza wakacyjne wyzwanie z serii: Przepis na... .  W przepisie tym chodzi o to, że trzeba w dowolnej pracy użyć obowiązkowo trzech składników: starego zdjęcia, gesso i fusów z kawy. Barwienie wywarem z kawy - pikuś, robiłam to nie raz, nie dwa... . Ale jak użyć fusów z kawy? Ponieważ z racji starego zdjęcia praca ma charakter vintage dodanie do niej struktury z fusów przyklejonych na gel medium nasunęło się w pierwszej chwili. Chciałam jednak coś więcej i stworzyłam ćwieka z zatopionych w glossy akcent fusów.
Moja praca to pamiętnik dla kobiety, któremu zalterowałam okładkę. Papiery to ITD Collection, kolekcja Linen & Lace, zdjęcie - grafika z zestawu Craft o'Clock . Medium wiodącym jest kawa, oprócz wspomnianych już fusów barwiłam nią ramkę z masy, ozdobne okno, płócienna wstążka, chlapania też są z kawy. elementy te są też przetarte gesso (metodą suchego pędzla). Biała farba akrylowa przez maskę, trochę tuszu na brzegi i gotowe.












DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE :)

wtorek, 13 lipca 2021

Wpisy do Art journala

 Art journal to taki artystyczny notes/pamiętnik, przy tworzeniu kolejnych wpisów można wyżyć się artystycznie, bo nie ma reguł - czyli hulaj dusza :)
Od dawna mnie ta forma ekspresji twórczej intrygowała i pociągała, ale byłam pełna obaw i podchodziłam do tego jak pies do jeża. Moje pierwsze podejście było w 2015, wtedy na niedziałającym już blogu Kawa i Nożyczki ruszał projekt Art Żurnal 2015. Nie udało mi się zrealizować projektu, ledwie zaczęłam, ale stworzyłam wtedy swoją, ręcznie szytą bazę Art journala w której wykorzystałam róznego rodzaju papiery, i nie tylko papiery. Jeśli ktoś jest ciekawy na tyle by tam zajrzeć, odsyłam do tego wpisu
Dzisiaj na blogu Art-Piaskownicy rusza wyzwanie w którym mamy wykonać wpis do Art journala. Oczywiście wykonałam go na tamtej bazie. Wybrałam stronę z lidlowego bloku do malowania farbami olejnymi, akrylowymi - coś w rodzaju zagruntowanego płótna.
Do stworzenia tła wykorzystałam tusze Distress Oxide, pigmenty w proszku, białe gesso, pastę strukturalną, czarny tusz alkoholowy, maskę i stemple. Na stronach przysiadły również foliowe ważki od ITD Collection.  







To nie pierwszy mój art journalowy wpis dla Piaskownicy. Pierwszy powstał na kolorystyczne wyzwanie: Róż i musztarda. A że moje zaległości w publikacjach są olbrzymie, to teraz go tutaj pokarzę przy okazji. Proszę o wyrozumiałość - to były dla mnie trudne kolory ;)










Zapraszam do wspólnej zabawy w Art-Piaskownicy, zajrzyjcie tam koniecznie aby zobaczyć co zmalowały moje arcyzdolne koleżanki. 



DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE :)

środa, 7 lipca 2021

Layout - wizyta u Kingi.

W poniedziałek z Martą z Mracikowa odwiedziłyśmy naszą szefową z Art-Piaskownicy: Kingę.  
Trzy scraperki pod jednym dachem to prawie zlot, a jak zlot to i warsztaty. Właśnie zakończył się zlot we Wrocławiu na którym ani ja, ani Marta nie mogłyśmy być , za to Kinga prowadziła tam warsztat z LO który dla nas powtórzyła.
W fantastycznej atmosferze powstał layout na białej kartce papieru. najpierw nałożyłyśmy pastę pękającą przez maski, potem farby akwarelowe: zacieki, plamy i chlapnięcia. W międzyczasie wymiana myśli przy wycinaniu elementów. Przyznam, że ten etap bardzo nas wciągnął, hahaha.
W efekcje powstało LO w stylu, który nazywam leśnym boho - musiałam dodać piórka i tekturkę: łapacz snów. Kompozycję kwiatową uzupełniły również ważki z folii. Papier, folie i maski jakie użyłam w tym projekcie pochodzą od ITD Collection.










Dzięki dziewczyny, to było świetne spotkanie :)



                          DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE