Myślę że zauważyliście ostatnio pewną zmianę w mojej działalności. Nie chodzi mi tutaj bynajmniej o częstotliwość publikacji, lecz o to, że coraz odważniej i częściej sięgam do nowych form i technik. Pokazywałam już kiedyś moje wpisy artjournalowe, a dzisiaj chcę pokazać dwa kolejne, zupełnie różne. Oba swego czasu były inspiracją dla Art-Piaskownicy na wyzwania.
Chronologicznie pierwszy dotyczył tematu Wróżek. W tym wpisie mocnym elementem pracy jest tło. Tworząc je inspirowałam się pracami Kamili Pietroń z Kufra Pełnego Skarbów. Szczególnie polecam jej kanał na YT . Powstało ono przy użyciu farb akrylowych, tuszy, masek i stempli. W ruch poszedł też cienkopis, no i sporo pochlapałam.
Drugi wpis jest bardzo na serio - powstał w ramach wyzwania- Feniks. I nie mógł mi się ten mityczny ptak skojarzyć inaczej niż z, intensywnie w tamtym czasie przeżywanymi, wydarzeniami na Ukrainie. W tym wpisie tło namalowałam farbami olejnymi ze względu na ich intensywność. Zresztą nie odgrywa ono takiej roli jak wcześniej - tu najważniejsze są zdjęcia Mariupola.
Optymistyczna praca :-).
OdpowiedzUsuńPierwsza tak, taka bajkowa, z przymrużeniem oka. Ale druga to chyba już nie.
OdpowiedzUsuń