Właśnie nadmorska, ale nie marynarska.  Bo jubilatka kocha morze i całe życie mieszka właśnie na wybrzeżu. Pomieszałam papiery różnych marek, sama grafika pochodzi z kolekcji UHK. Mam nadzieję, że mimo tego całość jest spójna.
I bardzo się ucieszyłam, że mogłam wreszcie wykorzystać te malutkie muszelki :)
                                 DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE :




Wspaniała praca!!! Co za cudna kokarda:)
OdpowiedzUsuńcudna kompozycja ...
OdpowiedzUsuń