Koleżanka poprosiła mnie o ślubny
box dla syna. Dość prosty: z cytatami na ściankach i kwiatami w centrum, i żeby
pieniądze można było włożyć. Koleżankom, takim wieloletnim się nie odmawia i
mimo paskudnej rwy która mnie dopadła, łapiąc chwile lepszego samopoczucia
zrobiłam letni, kwiatowy boxik. Papiery to niezawodny Craft O'Cock.
Przepraszam za gorszą jakoś zdjęć, ale mam
tylko takie, lepszych nie byłam w stanie zrobić :(
. DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię.