Zacznę od końca, chociaż to właściwie nie był koniec, bo z Kasią po szesnastej poszłyśmy na kawę i pogaduchy, gdy na Deotymy już wszystko było zakończone.
Ostatnie warsztaty na których byłam to mixmedia u Czekoczyny. Nie mam żadnego zdjęcia, nie powstała też żadna konkretna praca - to były takie wprawki, próby okiełznania mediów różnego typu.
Prawie się na niego spóźniłam, bo na sali głównej Tengel prowadził pokaz Make&. Powstała taka oto męska kartka z magnesem.
Świetnie mi się tu wpasował kaboszon, który dosłownie chwilę wcześniej kupiłam na jakimś stoisku.
Pilnie pracowałyśmy z Elizą i Umbrellą.
zakupy
Z Magdą, Elizą i Kasią
Wspaniały dzień, wspaniali ludzie :) Rano jeszcze był warsztat u Enczy, ale o tym później :)
I dziękuję moim koleżankom za użyczenie mi swoich zdjęć ze zlotu , uściski.
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE :)
Och Agatko, zazdroszczę troszeczkę tych spotkań, warsztatów, zakupów (no tego może troszkę mniej;)) Świetny tag!:)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie milo mi było Ciebie spotkać!Ja również uważam ,ze kilka dni przydałoby się,żeby się nagadać:)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie milo mi było Ciebie spotkać!Ja również uważam ,ze kilka dni przydałoby się,żeby się nagadać:)
OdpowiedzUsuńA mnie jest wstyd, że się tak w wielkim pośpiechu pożegnałam, ale zważywszy na okoliczności ...
Usuń