zRęczna Robota - listopad

Za oknem już szaro, buro i ponuro. Dlatego odrobina Złotej Polskiej Jesieni na osłodę za sprawą Asi3city. Bo to właśnie ona podawała wytyczne na wyzwanie listopadowe. Praca ma być bez wykrojników, utrzymana w ciepłej, jesiennej kolorystyce, z liściem. Miło widziane przez Asię są tutaj elementy naturalne, np: prawdziwe liście, zasuszone owoce, szyszki, itp.
A że forma dowolna, to tym razem pokażę coś z innej beczki. Z reguły nie umieszczam tutaj prac jakie wykonuję ze swoimi podopiecznymi w świetlicy szkolnej. Te kolorowe liście składaliśmy jeszcze we wrześniu, potem klejem na ciepło mocowałam je do naturalnych gałązek, które dawno temu zebrałam , gdy służby miejskie przycinały gałęzie drzew. Dekorowały nam świetlicę przez całą jesień, dzisiaj ustępują miejsca innym, pokrytym gwiazdkami (już czekają złożone na przymocowanie - jutro się tym zajmę).

Bardzo ciekawi mnie, co umieściły na swoich blogach moje koleżanki: Inka, Asica, Asi scrapki, Franceska i Rudlis.

 DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE :)