Tylko mam wielkie problemy ze zrobieniem zdjęć takim pracom.
Ostatnie trzy warsztaty w jakich uczestniczyłam były temu poświęcone. Z żadnego spotkania nie zrobiłam jeszcze żadnej relacji.
To może zacznę od końca, czyli na bieżąco. Wczoraj w Magicznej Kartce odbył się warsztat z Moniką Huculak - Kolorowym Ptakiem.
Było to niezwykłe przeżycie. Przełamywanie oporów, pozwalanie sobie na mediowe szaleństwo, wręcz rozpasanie, hahaha.
I ta cudowna atmosfera, która niezmiennie towarzyszy nam podczas wspólnego tworzenia. Wybuchy śmiechu, żarty, ale i wsparcie, pomoc - trzeba tego samemu doświadczyć, aby zrozumieć.
Pracowałyśmy nad okładką albumu/art journala - sama jeszcze do końca nie zdecydowałąm na co go przeznaczę ostatecznie, chociaż pewna myśl już zakiełkowała.
Jest tu chyba wszystko: maski, gesso, pasty strukturalne, akwarele w płynie, stemple, tekturki, elementy metalowe, woski, chlapanie o malowanie palcami, uffff. Ha, nawet drugi raz w życiu użyłam użyłam ramki z masy MS! I przede wszystkim warstwy, warstwy i jeszcze raz warstwy.
A teraz dużo zdjęć :)
Działo się :)
Poniżej zdjęcia z warsztatów zrobione przez moje koleżanki.
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE :)
Ach to warstwowanie u Moniki! Byłam dwa razy i jeszcze bym chciała.Szybko łyknęłaś tę bogatą wiedzę,bo praca wyszła przecudnie!
OdpowiedzUsuńCudna i niesamowita praca :)
OdpowiedzUsuń