To wszystko przez Rogatego
W marcu się nie uporałam, ale właśnie nadrobiłam marcowe wyzwanie. I to z nawiązką, bo powstały aż trzy patchworkowe kartki. Postawiłam na nieregularny wzór.
Kwietniowe wyzwanie to inspiracja zdjęciem z wielkanocnym wiankiem, o taka
I mój bożonarodzeniowy wianek
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE :)
Śliczny wieniec . szyszki podkreśliły jego urok
OdpowiedzUsuńO, tak... te szyszeczki jak wisienka na torcie.
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękne kartki! Szczególnie ta druga patchworkowa... :)
OdpowiedzUsuńAle nadrobiłaś zaległości! Piękne wszystkie! Ja jednak wybieram z wiankiem! :)
OdpowiedzUsuńPatchworkowe są bardzo ciekawe przez swoją nieregularność. Druga przypadła mi do gustu:) A wieniec widzę,że na bogato.Szyszki śliczne,a nutkowe listki to coś co uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietne kartki i rewelacyjnie wykorzystane ścinki :)
OdpowiedzUsuńhttps://melodiapasji.wordpress.com
gwiazda betlejemska w wianku powaliła mnie na kolana - super pomysł :)
OdpowiedzUsuńSliczne karteczki, jednak to kwietniowa ma pierwsze miejsce. A wszystko przez te wspaniałe szyszunie 😃
OdpowiedzUsuńSwietne kartki! ;-)
OdpowiedzUsuńŁał - świetne kartki, z pomysłem.
OdpowiedzUsuńKarteczki patchworkowe rewelacja!
OdpowiedzUsuń