Na warsztacie z Dorotką Kopeć tworzyliśmy tóa do kartek przy pomocy mgiełek, past do embossingu 3D i proszków. Oj działo się. W ruch poszły maski, stemple i tekturki, a moja nagrzewnica odmówiła współpracy, na szczęście to było tylko chwilowe.
Powstały trzy kartki, które tworzą tryptyk, a wspólnym elementem jest kolorystyka.Oczywiście prace kończyłam już w domu, bo musiałam podorzucać do kompozycji trochę "żelastwa".
Popatrzcie :)
Tę kartkę zgłaszam na
wyzwanie Majowe - moodboard
sklepu Przyda Się!
Tutaj widać, jakie miałam problemy ze zrobieniem zdjęć. Kolory nie są takie jasne jak na zdjęciu powyżej, ani takie zielone jak poniżej. Jeśli uda mi się uchwycić właściwą barwę, to poprawię zdjęcia :)
Wszystkie trzy razem :)
Myślę, że to zbiorowe zdjęcie najbliższe jest kolorystyką oryginalnym pracom.
Dorotko,bardzo dziękuję za wspaniałe warsztaty, za cudowny świat mediów :)
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE :)
przepiekne prace, Kochana- a juz zyrandol mnie urzekł totalnie !;-)
OdpowiedzUsuńale czad
OdpowiedzUsuńPiękne prace, cudne kolorki i klimaty, takie lubię:)
OdpowiedzUsuńWidziałam na żywo i prace są przepiękne :). Agatko, nie wiem co chcesz mi poświęcić, ale jestem wzruszona :).
OdpowiedzUsuń