poniedziałek, 11 maja 2015

Papiorzany Comber - warsztat u Dorotki :)

Po długich oczekiwaniach, mimo wielu przeszkód wreszcie nadszedł ten dzień. Chociaż dla mnie zaczął się już w czwartek, gdy w progu mojego mieszkania stanęła Kasia. Ale wizycie Kasi poświęcę osobny post, bo to szczególne wydarzenie w moim scrapowym życiu  :)
Na warsztacie z Dorotką Kopeć tworzyliśmy tóa do kartek przy pomocy mgiełek, past do embossingu 3D i proszków. Oj działo się. W ruch poszły maski, stemple i tekturki, a moja nagrzewnica odmówiła współpracy, na szczęście to było tylko chwilowe.
Powstały trzy kartki, które tworzą tryptyk, a wspólnym elementem jest kolorystyka.Oczywiście prace kończyłam już w domu, bo musiałam podorzucać do kompozycji trochę "żelastwa".
Popatrzcie :)


Tę kartkę zgłaszam na

wyzwanie Majowe - moodboard 

sklepu Przyda Się!
 

 Tutaj widać, jakie miałam problemy ze zrobieniem zdjęć. Kolory nie są takie jasne jak na zdjęciu powyżej, ani takie zielone jak poniżej. Jeśli uda mi się uchwycić właściwą barwę, to poprawię zdjęcia :)







 Wszystkie trzy razem :)
Myślę, że to zbiorowe zdjęcie najbliższe jest kolorystyką oryginalnym pracom.






Dorotko,bardzo dziękuję za wspaniałe warsztaty, za cudowny świat mediów :)
        

                    DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE :)

4 komentarze:

  1. przepiekne prace, Kochana- a juz zyrandol mnie urzekł totalnie !;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne prace, cudne kolorki i klimaty, takie lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widziałam na żywo i prace są przepiękne :). Agatko, nie wiem co chcesz mi poświęcić, ale jestem wzruszona :).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię.