Pracę wzbogaciłam warstwową tekturką Essy Floresy z zestawu Royal: spodnią warstwę pokryłam woskiem, a wierzchnią folią do złoceń ITD Collection.
Praca powstała jako interpretacja grudniowej mapki.
To mój ostatni, pożegnalny post na tym blogu, ale wiadomo, że coś się kończy, coś się zaczyna :)
Ale spokojnie, to nie żadne tajne stowarzyszenie, czy inny sabat, to producent tekturek do scrapbookingu Magiczny Kociołek.
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE
Prześliczna karteczka.:) Pozdrawiam cieplutko.:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Takie słowa to miód na moje serce :) I też pozdrawiam, równie cieplutko.
UsuńKartka robi fantastyczne wrażenie:) Cudne złocenia.
OdpowiedzUsuńDzięki Craftfanko, te złocenia to efekt folii :)
Usuńgłowa do góry i działaj :) tworzysz piękne prace ... walcz o siebie i swoje miejsce :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i rozumiem. Jest takie powiedzenie: Jak spaść z konia to przynajmniej z wysokiego :)
Usuń