Zaznaczę tylko, że nie będzie tutaj zdjęć moich prac, tylko to, co oczy widziały, ręce dotykały, itp.
W Porębie (za Myślenicami, lub przed, jak się patrzy od np. Zakopanego) od 15 do 18 sierpnia grupa zapaleńców spotkała się, jak co roku o tej porze, aby dniami i nocami składać papierki :)
Gościem specjalnym był wybitny origamista Stefan Weber. To kilka jego prac :
Chyba najbardziej znany jego model - wspaniały byk,
modne ostatnio w świecie origami maski
i kształty geometryczne.
To tyle, jeśli chodzi o mistrza :)
Pewnie troszeczkę przynudzę ale można przecież tylko oglądać, nie macie obowiązku czytać ;)
Na wystawie, gdzie zgromadzono prace przywiezione przez niektórych uczestników znalazł się przegląd wielu odmian tej sztuki składania papieru. Od najbardziej znanego modułu chińskiego, lub jak kto woli,3xD,
origami płaskiego z koła
przez snapologię i kusudamy
po tesselacje
i klasyczne
Co łączy origami i rękodzieło? Przykłady kartek i albumóm już znacie, w sieci są osoby, które łączą te dwa światy, np Oribella . Spotkałyśmy się na konwencji i trochę w piątkowy wieczór/noc poscrapowałyśmy w większym gronie, bo entuzjastów robienia karteczek jest trochę wśród origamistów :).
Piękną biżuterię tworzy Beata:
a ciekawostką było origami z materiału prezentowane przez Halinę:
Na zakończenie zbiorowe zdjęcia ludzi pozytywnie zakręconych, które zamieszczam za zgodą autora:
(ja jestem w granatowej bluzce)
Post długi, ale to tylko namiastka :) Jeśli ktoś nabrał ochoty na oglądanie innych prac origami - zapraszam na stronę Adama , na FB prezentuje on profesjonalną foto-relację z imprezy.
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE :)
O rany! Nie wiedzialam, ze takie wspaniale prace mozna wykonac w origami, fantastyne sa :)
OdpowiedzUsuńMilo Cie widziec :)
OdpowiedzUsuńTakie spotkania zapaleńców są niezwykłe. Mi się aż łezka w oku zakręciła, bo moja pierwsza "craftowa" książka w dzieciństwie była o origami, ale jakoś palce nie były wprawione, albo ja za mała i zajęcie okazało się zbyt irytujące. Piękne prace mistrza, teraz czekam na Twoje :-)
OdpowiedzUsuńJuż się zdarzały tu na blogu. Wystarczy kliknąć w etykietę origami :)Ale fakt, za wiele nie pokazałam.
UsuńWspaniałe prace.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zosia.
WOW - to pierwsze co mi przyszło na myśl, a czym niżej przewijałam posta tym bardziej opadała moja szczęka... Nie mam tyle dokładności w łapkach, żeby tworzyć takie cudeńka,ale motyl poleciał w świat i nawet osiadł na podium :-)))
OdpowiedzUsuńAgatko, no było spotkanie zapaleńców, oj było, no i naskładał człowiek troszeczkę:)) A i pogaduszki też miłe, w ogóle szkoda, że już po;) Pozdrawiam serdecznie:*
OdpowiedzUsuńTe prace są niesamowite, jestem zachwycona! Z przyjemnością obejrzałam i przeczytałam. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjecia, dzieki nim mogłam zobaczyc jak bylo pozdrawiam cieplutko gosia
OdpowiedzUsuńTakie rzeczy z papieru?! No to jest Sztuka! Podziwiam ... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za miłe słowa i cieszę się, że spodobało się wam origami :)
OdpowiedzUsuń