Użyłam pięknych papierów od nieistniejącego już producenta Essy-Floresy. Na szczęście zrobiłam sobie zapas ;)
Na pierwszym planie grawerowana tekturka z Magicznego Kociołka - moja ulubiona seria w tematyce religijnej. Karteczkę umieściłam w pudełku od Rapakivi - bardzo lubię te ich ranty wokół okienka. Tworzą takie eleganckie wykończenie.
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY , MIŁE SŁÓWKO I ZAPRASZAM PONOWNIE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię.